Czy kwas foliowy może pomóc dzieciom z autyzmem?
Napisany przez Justyna Gibek Artykuły Powrót
Autyzm to nie tylko wyzwanie emocjonalne, ale również metaboliczne. Coraz więcej badań pokazuje, że u niektórych dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ASD) występują problemy z przyswajaniem i wykorzystywaniem kwasu foliowego – ważnej witaminy z grupy B. Czy odpowiednia forma folianu może poprawić funkcjonowanie dziecka? Sprawdźmy, co na ten temat mówi nauka i praktyka kliniczna. Kwas foliowy – nie każda forma działa tak samo Kwas foliowy kojarzy się głównie z ciążą i profilaktyką wad cewy nerwowej. Ale ma on znacznie szersze działanie – wpływa na pracę mózgu, procesy metylacji, detoks, odporność i regenerację komórek nerwowych. Problem polega na tym, że wiele osób (zwłaszcza z autyzmem) nie przyswaja dobrze zwykłego kwasu foliowego – tej syntetycznej formy, która występuje w większości suplementów. Dlaczego? Ponieważ organizm musi przekształcić go w aktywną, „działającą” postać. A u niektórych dzieci – przez geny, infekcje, czy obecność tzw. autoprzeciwciał – ten proces jest zaburzony. Co pokazują badania? Pomaga nie zwykły kwas foliowy, ale leucovorin(folinian wapnia) W badaniach naukowych, szczególnie tych prowadzonych przez dr. Richarda Frye’a (neurologa dziecięcego i badacza), wykazano, że dzieci z autyzmem, które mają problemy z transportem folianu do mózgu, mogą skorzystać z terapii specjalną formą – tzw. folinianem wapnia (leucovorin). To ważne, bo nie mówimy tutaj o "zwykłym" suplemencie z apteki, ale o medycznej formie folianu, która działa nawet wtedy, gdy inne zawiodły. A co z „metylowanym kwasem foliowym”? Wiele osób słyszało o tzw. „metylowanym kwasie foliowym”, czyli 5-MTHF. To forma, którą organizm może od razu wykorzystać. Jest dobrą opcją suplementacyjną, ale w badaniach klinicznych u dzieci z autyzmem większą skuteczność miał folinian wapnia (leucovorin) – być może dlatego, że lepiej pokonuje barierę krew–mózg, szczególnie gdy są obecne przeciwciała blokujące receptory folianowe. Jakie objawy mogą się poprawić? U dzieci z ASD, które mają niedobory folianów w mózgu, po zastosowaniu folinianu najczęściej obserwowano: Poprawę w komunikacji i mowie Zmniejszenie drażliwości i frustracji Lepszą koncentrację Mniejsze problemy z zachowaniem U niektórych – poprawę ruchową lub zmniejszenie napadów padaczkowych Warto dodać, że efekty nie występują u wszystkich dzieci – ale jeśli widzimy u dziecka silne objawy neurologiczne, nietypowe reakcje na pokarmy, liczne infekcje czy regres rozwoju, warto zbadać poziomy folianów lub oznaczyć przeciwciała FRAA (przeciwko receptorom folianowym). A co z infekcjami i pasożytami? Choć temat nie jest jeszcze dobrze zbadany, w praktyce klinicznej wiele dzieci z autyzmem ma historię przewlekłych infekcji, pasożytów lub boreliozy. Takie stany mogą dodatkowo obciążać organizm, zużywać witaminy z grupy B i zaburzać przyswajanie składników odżywczych. Niektóre dzieci zaczynają lepiej funkcjonować po tzw. protokołach odrobaczających, oczyszczających i wspierających mikrobiom. Dlatego – choć nie ma jeszcze wielu twardych dowodów naukowych – warto zwrócić uwagę na stan jelit, infekcje i odporność dziecka. Czy suplementacja folianem jest bezpieczna? Tak – pod warunkiem, że jest dobrze dobrana. Najlepiej skonsultować to z lekarzem lub dietetykiem klinicznym, zwłaszcza jeśli planujesz podać: Folinian wapnia (leucovorin) – najlepiej pod nadzorem lekarza 5-MTHF – dobra opcja „łagodniejsza”, dostępna w suplementach Suplementację złożoną – z B12, B6, cynkiem, magnezem itp. U większości dzieci dobrze tolerowana, ale warto obserwować, czy nie pojawiają się objawy pobudzenia, rozdrażnienia czy problemy żołądkowe. Podsumowanie – co warto zapamiętać? Nie wszystkie dzieci z autyzmem mają problem z folianami – ale jeśli mają, to suplementacja odpowiednią formą (folinianem) może realnie pomóc. Najlepsze efekty notowano u dzieci z obecnością autoprzeciwciał przeciw receptorowi folianowemu (FRAA) lub deficytem folianów w mózgu (CFD).\ Kwas foliowy z apteki to nie to samo co aktywne foliany – warto sięgnąć po formy takie jak folinian wapnia(leucovorin) lub 5-MTHF. Zawsze warto zadbać o wsparcie jelit, mikrobiomu i usuwanie infekcji – szczególnie jeśli dziecko miało dużo antybiotyków, problemów z pasożytami lub boreliozą. Dieta to ważny element – ale czasem potrzebna jest terapia celowana z użyciem odpowiednich suplementów.
Twój komentarz